Jakubiak: W tej sytuacji bardzo pomaga, że prezydent Zełenski jest Żydem
11 lipca przypada 79 rocznica "krwawej niedzieli", będącej najtragiczniejszym punktem Rzezi Wołyńskiej. W oficjalnych uroczystościach państwowych z okazji Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa przez Ukraińców, prezydent Duda poinformował, że jego ukraiński odpowiednik – Wołodymyr Zełenski – skierował do Rady Najwyższej Ukrainy projekt ustawy o nadaniu Polakom na Ukrainie specjalnego statusu.
Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami medialnymi, nowe przepisy mają zakładać nadanie Polakom statusu wzorem przepisów, które nasz kraj przyjął w maju tego roku w stosunku do Ukraińców. Chodzi m.in. o ułatwienia w podejmowaniu pracy i nadawanie na Ukrainie odpowiednika polskiego numeru PESEL.
Jakubiak: Chodzi o przywrócenie pamięci
Kwestię tę komentował na antenie telewizji internetowej „wPolsce” Marek Jakubiak. Koncepcję ustawy o specjalnym statusie Polaków w Ukrainie były poseł ocenił pozytywnie. Pytany, czy liczy na potępienie zbrodni przez prezydenta Zełenskiego, odparł że ma taką nadzieję.
– To, że prezydent Zełenski jest Żydem, bardzo pomaga w tej sytuacji, bo Rzeź Wołyńska dotyczyła nie tylko Polaków, ale też Żydów. Widać wyraźnie, jak został potraktowany ambasador Ukrainy w Niemczech – „bardzo dobrze” – stwierdził.
– Nam chodzi o przywrócenie pamięci po naszych ofiarach, ekshumowanie i pochowanie ich z godnością. Dla Polski bardzo istotnym elementem i opisanie sytuacji historycznie. Dzisiaj Ukraińcy flagi Bandery pochowali. Chcą nowych bohaterów, chcą swojego państwa i na to zasługują. Walczą o własne państwo, należy im się to państwo bo krwią za to płacą – mówił były parlamentarzysta.
– Powiem szczerze. Uważam, że Ukraina z Polską powinna zacieśnić swoje relacje, powinna podsumować swoją historię, powinna być oddana godność ofiarom Rzezi Wołyńskiej, bo był to straszny element i należy przejść dzisiaj do współpracy przeciwko wspólnemu wrogowi – ocenił Jakubiak.
Zbrodnia banderowców na Wołyniu
Ukraińska zbrodnia na Wołyniu była masową czystką etniczną przeprowadzoną przez nacjonalistów ukraińskich OUN-UPA na Polakach. Miała charakter ludobójstwa. Objęła nie tylko Wołyń, ale również województwa lwowskie, tarnopolskie i stanisławowskie – czyli Galicję Wschodnią, a nawet część województw graniczących z Wołyniem: Lubelszczyzny (od zachodu) i Polesia (od północy). Dramat Polaków trwał do roku 1945.
Ekshumacja ofiar zbrodni OUN-UPA wciąż nie została przeprowadzona, ponieważ przedsięwzięcie blokują władze Ukrainy.